ESC2007- Zwycięstwo muzyki nad kiczem!

pl2 · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Oczywiście to jest moja subiektywna ocena, ale w tym roku zwyciężyła muzyka, a nie jak podają media w Polsce m.in. największe portale internetowe w Polsce (onet.pl czy interia.pl) że kicz.

Moja ocena 10 najlepszych na ESC2007
1. Serbia - ja tu nie widzę żadnego kiczu; wyszła po prostu dość brzydka dziewczyna i zaśpiewała najlepiej jak umie (a śpiewać to ona umie) typową bałkańską balladę. Nie potrzebowała do tego żadnych roznegliżowanych panienek i efektów pirotechnicznych. I niech nie mówią, że Bałkany i wchód rządzi Eurowizją, przecież Serbia dostała 12 punktów od Austrii, Finlandii, Szwajcarii; oraz dość dużo od takich państw jak: Belgia, Francja, Islandia, Niemcy, Holandia; i tylko 5 zer; to przecież o czymś świadczy. Same punkty od wschodu nie wystarczą by wygrać Eurowizję.
2. Ukraina - Mimo wszystko piosenka Ukrainy to nie był eurowizyjny kicz. Andrij, który wcielił się w postać Verki to znany parodysta na Ukrainie. Przecież ta piosenka poprzez swój tekst, stroje, choreografie i muzykę "naśmiewała się" (tak samo jak rok temu Silvia Night z Islandii) z takich piosenek, jak choćby w tym roku miała Belgia, Szwecja, Francja czy Wielka Brytania. Najbardziej wg mnie skompromitował się Orzech nazywając tą piosenkę Eurowizyjnym kiczem (ja już mam go od dawna dość)
3. Rosja - Tutaj najbardziej mnie rozśmieszył tekst bodajże na onet.pl nazywając dziewczyny z Serebro "wyzywającymi". A czym miały one niby wyzywać?? Przecież miały skromne czarne sukienki (zresztą czarny był kolorem przewodnim podczas tej Eurowizji), to nie ich wina, że są bardzo ładne. Piosenka była dość dobra, zasłużyła na 3 miejsce, zresztą od początku Rosja stała wysoko u buchmakerów.
4. Turcja - 4 miejsce to pomyłka. Chyba najbardziej kiczowata (no cóż zdarzyć się przecież może) piosenka w TOP10. Z drugiej strony jeszcze przed ESC mówiło się, że Turcja w tym roku będzie wysoko.
5. Bułgaria - Ciekawa piosenka i dość oryginalna (a oryginalność jest ceniona na ESC), ale wyszło to, że Elitsa nie umie za bardzo śpiewać na czysto, ale że to kicz nigdy bym nie powiedział.
6. Białoruś - Bardzo dobra piosenka, dobrze wykona przez Kolduna, chociaż były małe potknięcia. Ja tu nie widziałem żadnego kiczu, nie wiem jak wy??
7. Grecja - typowa piosenka Grecka, wg mnie niezbyt czysto zaśpiewana, ale nazwać tą piosenkę kiczem to określenie na wyrost.
8. Armenia - niech ktoś powie, że piosenka ta to kicz. Prze ESC mówiło się, że Armenia w tym roku zajmie jedno z niższych miejsc; jednak na scenie Hayko pokazał cały swój kunszt, dekoracja z czerwonym drzewem i zawieszonymi na nim białymi wstążkami zrobiła na mnie piorunujące wrażenie.
9. Węgry - Ta piosenka bardzo mi się nie podobała, z prostego względu, ponieważ nie lubię bluesa. Ale czy ktoś ośmieli się ją nazwać kiczem??
10. Mołdawia - Bardzo dobrze zaśpiewana piosenka, Natalia była ubrana bardzo "sexownie" mimo że nie miała tyłka na wierzchu jak Sasza, za to miała odsłonięte inne "ciekawe miejsca" Wink

I niech zachód nie pisze, a także inne państwa, które nie odniosły sukcesu na Eurowizji (np. Polska czy Estonia), że kicz w tym roku rządził na ESC. Prawdziwy kicz to pokazała Francja (stroje i głosy piosenkarzy były strasznie pedalskie), Szwecja (tak samo jak Francja, dotyczy wokalisty), Wielka Brytania (co to miało być??), Dania (taka piosenka powinna być śpiewana w specjalnych klubach, walory estetyczne też są istotne)), Belgia (sami widzieliście i słyszeliście), Czarnogóra (no i co?? Przykład, że nie wystarczy być krajem bałkańskim żeby wejść do finału.
Z drugiej strony są piosenki może i nie złe, ale takie bez wyrazu i bardzo "bezpłciowe" np. Litwa, Austria, Irlandia.

PS. Czy podawanie punktów przez Orłosia też was denerwuje??

Brahma

Zgadzam się prawie w 100% z Twoją opinią. Tak samo nie można nazwać kiczem przepięknej arii Alenki gotar ze Słowenii czy propozycji Gruzji,Finlandii czy Islandii która nie dostała się do finału. Kicz w klasycznym wydaniu zareprezentowała Wielka Brytania.To właśnie jest kicz, badziewna piosenka,melodia tekst, stroje,wygląd i choreografia. UK to było wstrętne. Uważam że z roku na rok jest coraz mniej kiczu! a coraz więcej mocnj muzy która z kiczem ma niewiele wspólnego.

Brahma

A no i oczywiście Orłoś jest do bani!!!!!!!!!!!!!!!!!
Dlaczego on zawsze musi podawać tą punktację, przecież w każdym kraju co roku ktoś nowy świeży podaje punkty. Dlaczego nie mogłaby tego robić Pakosińska czy nawet Górniak Steczkowska czy jaka kolwiek inna osoba?

sweke

Moja ocena Top10 Wink

bardzo podobna do mojego przedmówcy:

1. Serbia - piosenka była ładna. Nie przepadam za językami bałkańskimi, ale z tego tekstu chyba najwięcej zrozumialem. Nie podobało mi sie show. Te lesbijki które za nią sie obmacywały zniszczyły całą piosenke.
2. Ukraina - Ta piosenka jak najbardziej zasłużyła na zwycięztwo. Przed występem był to jeden z moich czterech faworytów (wszyscy moi faworyci są w top 10). Podobał mi sie dowcip. Denerwowały mnie komentarze tłumacza. Cytuje: "Satyryczne piosenki raczej nie mają szans na zwycięztwo). To jego własne zdanie, radziłbym żeby uwagi zachować dla siebie.
3. Rosja - To drugi mój faworyt. Piosenka super. Chwytliwy refren, rytmiczna, można sie przy niej fajnie bawić i piękne kobiety... Jak na ruskie... Wink

4. Turcja - Jakaś totalna pomyłka. Nie rozumiem co w tej piosence takiego było. Turcja wysyła wszystkie piosenki na jedno kopyto. Nuda.
5. Bułgaria - Ta piosenka była tak podobna do piosenki reprezentującej Gruzje, że w pewnym momencie nie wiedziałem która jest która :/ Również dziwie sie tak wysokiej pozycji. Opera- Blee...
6. Białoruś -Fajna piosenka wiedziałem że będzie wysoko. Wiele nieczystości ale cóż...
7. Grecja - piosenki Greckie wiele sie od siebie nie różnią (tak jak tureckie) ta piosenka była również w czwórce moich faworytów. Wiele nieczystości ale fajny układ choreograficzny nadrabiał. Ciesze sie że ta piosenka jest w TOP10
8. Armenia - Nie nie nie... :/ Jakieś nieporozumienie. Skąd sie wzięły głosy na to coś. Pff. Polska dała 10 pkt. Chyba jacyś imigrańci wysyłali SmSy :/ Naprawde niemila niespodzianka :/
9. Węgry - To była chyba najfajniejsza piosenka z propozycji Bałkańskich. Piękny głos wokalistki. I charakterystyczny znak "BUS STOP" mój czwarty faworyt. Miła niespodzianka z Węgier. Niestety nie zwycięzka.
10. Mołdawia - Podruba naszej polskiej Nataszy. Fajna piosenka ale nie powaliła mnie na kolana. Wg mnie za wysoko. Chociaż ceniona przez moich Forumowych Kolegów.

pl2 · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

A o to moja opinia o reszcie piosenek:
11. Bośnia i Hercegowina – dobra piosenka, chociaż nie przepadam za balladami, bardzo podobna do piosenki BiH z 2006 roku. Zero kiczu, maksimum muzyki.
12. Gruzja – ciekawa piosenka, takie połączenie folkowej muzyki gruzińskiej z popem.
13. Rumunia – bardzo ciekawa piosenka, dobrze zaśpiewana. Może trochę kiczowata, ale w sumie OK.
14. Macedonia – Jedna z typowych piosenek macedońskim, mi się podobała.
15. Słowenia – mój cichy faworyt, Alenka ma cudowny mocny głos (zresztą skończyła wyższą szkołę muzyczną i na co dzień śpiewa w operze), wolałbym jednak żeby zaśpiewała bardziej rockową piosenką, coś w stylu w Finlandii. Tak niska pozycja to chyba zasługa złej aranżacji, ta mroczna atmosfera nie pasowała do tej piosenki. Drugą uwagą jest to światło na dłoni, wg mnie całkowicie nie pasowało do piosenki i było bardzo kiczowate.
16. Łotwa – łotysze zazwyczaj wysyłają bardzo oryginalne piosenki na ESC, tym razem było tak samo. Awans tej piosenki do finału był dla mnie całkowitym zaskoczeniem.
17. Finlandia – Zero kiczu, maksimum muzyki. A co od niskiej pozycji to ci, co głosowali pewnie tak myśleli „Finlandia ESC wygrała ostatnio, zorganizowała świetne widowisko, teraz trzeba dać szansę innym krajom”
18. Szwecja – kicz, kicz i jeszcze kicz, piosenka była taka nijaka (może nie aż tak zła, mi się jednak nie podobała od początku), do tego wokalista wyglądał strasznie pedalsko. Szwedzi od 20 lat tylko parę razy wypadli poza TOP10 konkursu ESC, tym razem zajęli zasłużenie jedno z gorszych miejsc.
19. Niemcy – Dla mnie ta piosenka to całkowite nie porozumienie, zasłużone 19 miejsce.
20. Hiszpania – piosenka taka sobie, ale źle wykonana.
21. Litwa – kicz to nie był, ale piosenka strasznie nudna nijaka, do tego dochodzi bardzo nieciekawa choreografia…
22. Wielka Brytania – kicz przez duże „K”, co tu będę pisał, sami przecież to widzieliście…
23. Francja – największy kicz na ESC, różowawe stroje artystów (a już szczytem kiczu był pluszowy kot na ramionach jednego z piosenkarzy), różowa gitara… kicz, kicz, kicz
24. Irlandia – jak dla mnie ta piosenka nie „zasłużyła” na ostatnie miejsce, ale po Irlandii spodziewałem się (pewnie jak większość) dużo więcej.

Piosenki, które nie dostały się do finału:
11. Portugalia – może to i kicz, ale mi się ta piosenka podobała. Jak przed Eurowizją napisałem że ta piosenka będzie wyżej, a być może wejdzie do finału, to mnie inni wyśmiali….
12. Andora – dla mnie to taka podróbka Tokio Hotel, którego nie cierpię, więc ta piosenka tym bardziej mi się nie podobała.
13. Islandia – obok Holandii i Finlandii (bo nią także zaliczamy do krajów Europy zachodniej) chyba najlepsza piosenka zachodu, mi się nie podobała, ale chyba zasłużyła na tak wysokie miejsce w półfinale.
14. Polska – no i co mam tu na pisać?? Czwarty raz z rzędu wysyłamy piosenkę na ESC która mi się strasznie nie podoba i nie odnosimy żadnego sukcesu, bo awans do finału tu już jakiś sukces. Nie przepadam za TJS, ale trzeba dodać, że się bardzo starali i wycisnęli maksymalnie co mogli z tej piosenki. Nie chcę żeby na ESC wysyłać z Polski piosenek, które są kopią amerykańskich „przebojów”.
15. Cypr – kiczowata piosenka ze wschodu, no i co?? Nie weszła do finału, nie wystarczyły punkty od sąsiadów.
16. Chorwacja – piosenka nijaka, to samo co dotyczy Cypru.
17. Albania – od początku ta piosenkami się nie podobała, ale gdy zobaczyłem występ na żywo, to nie zdziwiłbym się gdy udało się jej awansować do finału.
18. Norwegia – latynoskie rytmy w wykoniu skandynawów, sami to oceńcie…
19. Dania – najbardziej się ucieszyłem, gdy Danii nie udało się awansować do finału. Taka piosenka powinna być wykonywana jedynie w specjalnych klubach do tego przeznaczonych; a nie na międzynarodowym festiwalu.
20. Szwajcaria – nigdy nie przepadałem za DJ Bobo, ale spodziewałam się od niego dużo więcej. Taki artysty, co sprzedał miliony płyt na całym świecie, występując na żywo popełnia drobne błędy…, zresztą sami widzieliście. Do tego dochodzi zła choreografia (zamiast tych błyskawic dał był duży księżyc na tle mroku i co jakiś czas przelatujące nietoperze, a do tego tancerzy zrobiłbym na wampiry, a nie jakiś punków; pewnie by to dużo nie pomogło, ale efekt może byłby lepszy).
21. Holandia – dobra piosenka z zachodu, jednak nie potrafiła się przebić, inni chyba byli lepsi
22. Estonia – nie zła piosenka tym razem ze wschodu, to samo, co się tyczy Holandii
23. Czarnogóra – to samo, co dotyczy Chorwacji
24. Izrael – kicz, ale piosenka wpadała w ucho
25. Malta – gdyby nie kiczowata aranżacja, to byłaby dużo wyżej
26. Belgia – kicz, i jeszcze raz kicz
27. Austria – najbardziej „bezpłciowa” piosenka ESC2007
28. Czechy – piosenka nijaka, o ile sama muzyka była do przyjęcia, to śpiew już nie

davioz · Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

8. Armenia - Nie nie nie... :/ Jakieś nieporozumienie. Skąd sie wzięły głosy na to coś. Pff. Polska dała 10 pkt. Chyba jacyś imigrańci wysyłali SmSy :/ Naprawde niemila niespodzianka :/

LOL xD To piękna ballade a nie kicz :/

Brahma

Przecież nie napisał ze Armenia to kicz tylko że mu się nie podoba tak jak Litwa, to też nie był kicz ale piosenka nudna nijaka i do banii ale to nie to samo co kicz zaprezentowany przez Wielką Brytanię Izrael czy Belgię. Ukraina to też kicz ale tak rozbrajająco śmieszny że spokojnie miejsce w top 10 Verce się należy.

davioz · Dołączył: 01 Mar 2007 Posty: 528 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Noto z jego tekstu wynika że to jest jakieś "coś" a nie pisoenka

Brahma

ale kiczem tego nie nazwał.

sweke

no właśnie nie nazwałem tego kiczem, napisałem ze mi sie nie podobała

Frozone · Dołączył: 13 Mar 2007 Posty: 15 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

Hello!!?? Czy my oglądaliśmy tą samą eurowizję?? Wasze opinie są do dupy, bo to co faktycznie było kiczem -> Izrael, Polska Cypr Serbia Ukraina Nazywacie przepięknymi piosenkami, którym się nie udało (chyba ze to serbia:/) a jak jakaś piosenka była naprawdę dobra, to piszecie ze to kicz. Załozyciel tego tematu powinien obejrzeć jeszcze raz eurowizję, albo w przyszłym roku umyć uszy przed konkursem. Wierzę, że wtedy Twoje oceny na tematy eurowizjyjne będą jak najbardziej słuszne. Pozdrówki Very Happy

zdenek · Dołączył: 22 Mar 2007 Posty: 307 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5

zgodze sie że Ukraina to był kicz, ale Izrael to była fajna piosenka Smile

Brahma

Frozone chyba to ty jesteś pomylony. Jak mozna nazwać tak piękną balladę serbską kiczem? Co do pozostałych wymienionych to się zgadzam ale Serbia to jedna z ostatnich piosenek, które można byłoby określić mianem kiczu. Polecam zapoznanie się z definicją słowa kicz. Sztandarowym przykładem spełniającym 100% definicji kiczu był występ Wielkiej Brytanii.

pl2 · Dołączył: 03 Mar 2007 Posty: 19 Przeczytał: 0 tematów Ostrzeżeń: 0/5